Loader
Plan

Silna biegaczka 1

8 tygodni

Plan

Silna biegaczka 1

Loader
  • Czas trwania:
    8 tygodni
  • Cena:
    139 

Biegaj i trenuj siłowo!

Wzmocnij ciało, popraw kondycję i spal tkankę tłuszczową.

Przeznacz na treningi tyle, ile masz czasu i wyciągnij z maksimum efektu.

Spal tkankę tłuszczową i ujędrnij ciało.

Plan Silna biegaczka pozwoli Ci wymodelować sylwetkę i wzmocnić ciało ćwiczeniami bez żadnego sprzetu

Co znajdziesz w 8-tygodniowym planie treningowym Silna i sprawna biegaczka?

  • 3 treningi biegowe w tygodniu, które pomogą Ci budować formę, gibkość i podkręcić prędkość na trasie. Na treningi biegowe przeznaczysz średnio 45 minut. Możesz plan wykonywać zarówno na dworzu jak i na bieżni mechanicznej w domu czy siłowni
  • 2 treningi wzmacniająco wyszczuplające w tygodniu, dzięki którym popracujesz nad swoim szkieletem mięśniowym i wyszczuplisz i ujędrnisz problematyczne partie ciała. Na treningi siłowe przeznaczysz średnio 30 minut i nie potrzebujesz do nich żadnego sprzętu, możesz je wykonywać gdzie tylko masz ochotę.
  • treningi biegowe oparte są o 2 interwały i 1  wybieganie w tygodniu, które pozwolą Ci sprawnie pokonać zaplanowany dystans. Metoda da daje dużo lepsze rezultaty w spalaniu tkanki tłuszczowej i wyrabianiu kondycji, niż zwykłe monotonne bieganie do którego ciało się szybko adaptuje.
  • 2 treningi siłowe na własnym ciężarze ciała, mają za zadanie wzmocnić i wysmuklić Twoje ciało.
  • Wszystkie ćwiczenia są nagrane na wideo, przez co masz 100% pewność, że będziesz wiedziała jak je wykonać prawidłowo

 

Dostęp do materiałów jest Twój na aż 365 dni, więc w ciągu roku możesz robić plan, tyle razy ile tylko zechcesz.

Wszystkie dane z dostępem do platformy treningowej na której jest plan otrzymujesz od razu po zakupie.

Cena dotyczy całego planu na 8 tygodni

 

Jakiego efektu możesz się spodziewać?

  • wymodelujesz sylwetkę, bo dzięki ćwiczeniom siłowym skupiasz się na partiach mięśni, które teraz były uśpione
  • wysmuklisz ramiona i nogi, a przy tym pozbędziesz się celulitu
  • podniesiesz pupę, albo zaczniesz nadawać jej kształt jeśli do tej pory była mniej widoczna
  • wzmocnisz ciało, by z lekkością pokonać dystans o, którym dzisiaj możesz pomarzyć ze względu na słabszą kondycję
  • kupisz za chwilę mniejszy rozmiar ubrań, a jak nie to może się okazać, że na trasie trzeba będzie trzymać spodnie, by ich nie zgubić 🙂
  • poćwiczysz systematyczność i dyscyplinę, którą prawdopodobnie z lekkością przeniesiesz na inne dziedziny swojego życia

 

Dla kogo jest ten plan?

Dla Ciebie, jeśli:

  • jesteś zapracowaną kobietą, która ma sylwetkowe cele i lubi być aktywna fizycznie, 
  • jesteś początkująca i średniozaawansowana, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że trening 4-7 x w tygodniu nie jest dla Ciebie, bo przemęczenie organizmu nie przybliży Cię do celu 
  • chcesz spokojnie ćwiczyć w domu, bez sprzętu, bo jeszcze nie jesteś pewna, czy chcesz inwestować w dodatkowe akcesoria treningowe
  • lubisz, kiedy treningi są dobrane w taki sposób, że możesz je dostosować do swoich możliwości i jednocześnie trenować w pokoju, kiedy dzieci zajmują się swoimi sprawami
  • do tej pory brakowało Ci planu, dzięki któremu można zgubić zbędne kilogramy, ujędrnić ciało, a przy okazji sprawić, że stanie się ono silne i sprawne. 

 

Plan nie jest dla Ciebie jeśli:

  • nie chcesz być aktywna i wolisz to, co masz w tej chwili
  • nie chcesz popracować nad sprawnością
  • lubisz wychodzić na siłownie i czekać na wolne sprzęty w kolejce
  • nie interesują Cię widoczne efekty treningu
  • lubisz kilka razy w tygodniu klepać bezsensowne kilometry
  • decyzję o wykonaniu skutecznego planu podejmujesz dłużej niż rok
  • wolisz ćwiczyć 4-7 x w tygodniu, a potem narzekać na brak efektów

 

Dodatkowo otrzymujesz:

  • nieograniczony dostęp do społeczności aktywnych kobiet, które wspierają się nawzajem, dzielą się swoimi odczuciami, relacjami, wyzwaniami i sukcesami treningowymi
  • moje wsparcie na grupie kursantek, gdzie w każdej chwili możesz zadać pytanie związane z planem, czy tematem okołotreningowym
  • bezwzględną gwarancję satysfakcji, co oznacza, że gdyby plan nie spełnił Twoich oczekiwań  – ja w ciągu 7 kolejnych dni od zakupu zwracam Ci pieniądze. Ty nie musisz podawać przyczyny zwrotu.

 

Za 8 tygodni możesz mieć silne nogi, które poniosą Cię przez 10 km, bo z tygodnia na tydzień robisz progres treningowy. Wchodzisz w to?

 

 

 

 

Zobacz jak wygląda plan i platforma treningowa od środka

Zobacz co inne kobiety piszą o tym planie.

Nadszedł czas na podsumowanie SB2 (plan Silna Biegaczka 2). Tyle pozytywnych myśli kłębi się w mojej głowie, że nie wiem od czego zacząć.
Przede wszystkim było to cudownych 8 tygodni, świetnie się bawiłam podczas treningów, bo uznałam, że sport ma sprawiać radość i troszkę wariactwa nie zaszkodzi W trakcie planu diametralnie zmieniła się aura pogodowa, co troszkę utrudniło robienie interwałów i dziś na podsumowanie nie zrobiłam planowanych 10km tylko 7km, bo bieganie na topniejącym i na przemian marznącym śniegu/lodzie w tempie max jest trudne i myślę ciut stresujące (żeby nie nabawić się kontuzji). Nie mniej jestem bardzo zadowolona. Jak na dzisiejsze warunki siła w nogach i czas znów pokazały, że warto ćwiczyć z planem. Mam lepszą kondycję, więcej energii, sylwetka się zmieniła (podczas tego planu spadłam na wadze o 3kg co w sumie na 2 planach daje 7kg!!). Myślę, że najważniejsze jest to, że zaszczepiłam w sobie systematyczność i konsekwencje w działaniu - a to wszystko dzięki planowi, który jest rozpisany prosto i czytelnie. Z kolei grupa oraz wspólne kawy, herbaty itp live'y świetnie motywują, wspierają i dają kopa do działania. Tutaj nie ma "niechcemisie". Adamie, nauczyłeś nas, że nie ma co rozkminiać, zastanawiać się - tylko trzeba działać. Czasem nie jesteśmy zadowoleni z treningu, ale jak powiedziałeś - każdy trening przynosi efekty. Ja od października przeszłam swoją małą przemianę zaczynając BiJC2 (plan Bieganie i jedrne ciało 2) aż do dziś kończąc SB2. Ale to oczywiście nie koniec teraz pracuje nad techniką biegu a później wskoczę na kolejny plan Dzięki wielkie za odpisywanie na każde pytanie, za motywację, za każde mile słowo, za vlogi, za dyspozycyjność i stworzenie fajnej i przyjaznej grupy bez hejtów
Poniżej zamieściłam kolaż z ostatnich 8tyg,przemianę październik i dziś (bez diet i wyrzeczeń - zdrowe odżywianie- z małymi odstępstwami dla spokojnego umysłu oraz treningi) a także kilka zdjęć z dzisiejszego dnia. Pozdrawiam!

Wiola

Czas i na moje podsumowanie Silnej Biegaczki 2.0
Nie będzie żadnych pomiarów, w zamian kilka faktów:
(Mam 44 lata, troje dzieci, siedzącą pracę i słabość do słodyczy
DZIĘKI PLANOWI
pierwszy raz W ŻYCIU przebiegłam 10km za jednym zamachem. szok!
pierwszy raz W ŻYCIU biegłam bez przerwy przez ponad GODZINĘ ! Drugi szok !
nauczyłam się, że najprostsze rzeczy działają najlepiej na moje samopoczucie. W moim przypadku to RUCH, NATURA i ODPOCZYNEK. Staram się tego nie komplikować.
mam kondycję lepszą niż w liceum ( chociaż wtedy były inne priorytety )
czuję się jak milion dolarów, a w gorszych dniach jak pół miliona . A tak serio- chociaż na oko poszło w dół kilka centymetrów, to w głowie zaszła zmiana kolosalna.
poznałam moc babskiego wsparcia czyli
GRUPĘ NA FB
Najlepszy na świecie Trener nie poradzi sobie sam ze spadkiem motywacji która wszystkich nas w końcu dopada.
I wtedy wchodzi ONA- cała na biało- jedyna i najlepsza GRUPA WSPARCIA!
To jest absolutnie niewiarygodne, jakiego te kobiety potrafią dać kopa!!!
Grupa rządzi, grupa radzi, grupa nigdy cię nie zdradzi
Adam Borkowski - Trener, bardzo dziękuję za mądry, rzetelny i solidny plan.
Za to, że nie poddajesz się modzie na szybki efekt, który łatwo sfotografować i wypromować.
Za to, że nie idziesz na skróty.
Za słowa rozsądku, które kładziesz nam do głów na live’ach z anielską cierpliwością.
Za szacunek do naszych ciał i głów. I za to że nas tego szacunku uczysz, bo czasem same lubimy sobie dokręcić śrubkę.
A po obowiązkowej tygodniowej przerwie zaczynam Bieganie i Hantle. jest moc!

Anna

Ostatni trening silnej biegaczki zaliczony, w sobotę wieczorowa pora . Jestem z siebie ogromnie dumna że udało mi się ukończyć ten plan. Nie wiem kiedy 8 tygodni zleciało jak pstryknięcie palcem Od początku miałam obawy żeby wybrać plan SB, bałam się że 5 treningów to za dużo dla mnie, bałam się że nie zmobilizuje się do ćwiczeń w domu i że nie poradzę sobie. A tu proszę bardzo 5 razy w tygodniu nie takie straszne, ćwiczenia siłowe ciężkie ale do wykonania i nie wiedząc kiedy wkręciłam się na maxa . Efekty: poprawa sylwetki w górnej części, pięknie zarysowane ramiona, okolice brzucha niesamowity efekt wcięcia na bokach i całym brzuchu, nogi pięknie się zarysowały. Mimo że nie pilnowalam diety za mocno, ćwiczę bo lubię sobie coś tam podjeść..Teraz tydzień regeneracji. Jeszcze nie zdecydowałam jaki plan zacznę. Myślałam o CiR (plan Cardio i rzezba) lub hantlach ale pogoda dopisuje i chyba zacznę sb2, a potem bijc 3.0. Bieganie mnie odpręża, a najbardziej lubię to że mogę wyjść na 1h z domu bez wyrzutów sumienia i zrobić coś tylko dla siebie

Gosia

Podsumowanie planu Silna Biegaczka poniżej
Polecam gorąco plany Adam Borkowski - Trener

Ja zakończyłam Silną Biegaczkę z poślizgiem przez powikłania po szczepieniu Moderna. Było bardzo źle... Ale moc powróciła po 14 dniach Radość i szczęście przeogromna
Biegać nie lubiłam, ale od początku tego roku zaczęłam. Na plan SB trafiłam przypadkiem , FB podpowiedział i tak się zaczęło... Nie minęła doba od przeczytania Waszych opinii, a także wysłuchanie filmików Adam Borkowski i zakupiłam Silną Biegaczkę, bo jak coś robić to od początku z głową
Zdecydowanie jestem teraz silniejsza oddechowo, fizycznie, psychicznie, mentalnie, jem wszystko, przemiana materii expressowa , sylwetka wysmuklona, mięśnie skubane pokazały się , obwody w dół,
udo 4 cm, talia 7 cm, biodra 5 cm, powróciłam do rozmiaru,
efekt uboczny waga też w dół 5 kg. Każdy trening to wychodzenie ze strefy komfortu, interwały uwielbiam, bo po przekroczeniu połowy powtórzeń zaczyna się walka, żeby głowa dała radę, bo resztę pociągnie, im dłuższe tym walka o przetrwanie większa.
Tabaty ze zwierzętami w tle, krokodyle, robaki itp.też polubiłam, padnij powstań wciąż daje mi po błędniku
Adam Borkowski - Trener dziękuję za genialny plan, majstersztyk i lajwy .
Wam kobiety za utworzenie grupy w której się wspieramy i dopingujemy do ciężkiej pracy nad sobą Tydzień przerwy i lecimy z Silną Biegaczką 2

Olga

Dzisiaj moje podsumowanie planu Silna Biegaczka 1 otóż plan miał służyć przełamaniu rutyny i nudy mojej wcześniejszej aktywności, czyli tzw. klepania kilometrów która przestała przynosić efekty - ani jakoś szybciej, ani większych zmian ciała, tylko kilometry rosły po drodze wydarzyła się jeszcze ciąża więc było mocne postanowienie żeby wrócić do formy jak i do tego że bieganie jest dla mnie odskocznią od codzienności, tą chwilą TYLKO dla siebie
Ale do brzegu... Trafiłam na plany Trenera Adam Borkowski zakupiłam, zaczęłam i się zakochałam słuchajcie... To co się stało przez te 8tyg to jest jakiś medżik!! SB jest wymagającym planem pod względem czasowym- ale uwierzcie mi że nie opuściłam ani jednego!! treningu starałam się tak poukładać dzień żeby zawsze znaleźć na niego czas (mam 3 dzieciaków więc czasem była walka, bo swoje trzeba w domu zrobić) w moje życie weszła taka organizacja i systematyczność co dodatkowo mnie motywowało oprócz tego w pakiecie dostałam wsparcie Trenera, który swoim podejściem do życia, do aktywności ma we mnie wierną fankę poważnie - widzę zmiany nie tylko w ciele ale i głowie podchodzę do tego na luzie, zadaniowo, nie analizuję, staram nie robić sobie niepotrzebnej presji do tego Wy tutaj na grupie zawsze gotowi doradzić, wesprzeć, pożartować - jesteście cudowni takiej społeczności jaka jest tutaj to ze świecą szukać!!
8 tyg minęło... Mogłam dalej biegać swoje kilometry, albo leżeć i nie robić nic. Wybrałam plan i ciężką pracę- tylko ja wiem ile czasu, wysiłku, potu, samozaparcia, chwil zwątpienia i stanów euforii mnie to kosztowało- ale efekt końcowy powalił mnie na kolana myślicie że ze szczupłego nie da się wycisnąć więcej?? Da się wysmuklone ramiona i nogi, widać już zarys mięśni brzucha, pupa (której u mnie mało mało ) poszła do góry, cellulit? Już nie u mnie Kilogramów nie ubyło ale centymetrów na pewno
Trener powiedział kiedyś : " Szczupłe ciało wygląda fajnie w ubraniu, wysportowane -nago"
Efekty po 8tyg to dla mnie nagroda ale i zachęta do dalszej pracy - kolejny plan już czeka

Dominika

No i stało się! Skończyłam Silną Biegaczkę!
Dzisiejsze wybieganie to był mój najlżejszy, najłatwiejszy i najprzyjemniejszy bieg EVER!
Zaczęłam biegać 1,5 roku temu. Ze stresu któregoś dnia nie wytrzymałam, wstałam z kanapy i poszłam biegać, mimo że nigdy tego nie lubiłam - buty do biegania, które dostałam na prezent i las pod domem mnie przekonały. Tak zaczęłam klepać kilometry.
Rok temu problemy ze zdrowiem zaczęły mi ograniczać bieganie, aż na początku roku musiałam zrobić całkowity stop.
Wtedy kupiłam sobie Silną Biegaczkę i czekałam na dzień kiedy będę mogła zacząć plan i wrócić do biegania. Nie sądziłam, ze wrócę do całkiem innego, mądrego biegania
Mam 39 lat, 2 małych dzieci, prace i męża, który dzielnie znosi hasło „ja dziś mam trening, nie mogę”
Po tych 8 tygodniach:
jestem silniejsza niż kiedykolwiek
mam smukłe, jędrniejsze nogi i ramiona i w ogóle całe ciało takie zbite, a nie jak kiedyś rozlazłe (jak sie kiedyś odważę to zrobię zdjęcia w bieliźnie, bo nigdy takich nie upubliczniałam )
wreszcie zaczynam mieć pośladki!!!
nie mam już zadyszki gdy biegne, nie walczę o życie jestem lekka jak sprężynka
z antysportowca zmieniam się w fajna, sprawna i wysportowana dziewczynę
nie klepie kilometrów, nie obchodzi mnie czas, z nikim się nie porównuje - zero presji i stresu, bieganie wreszcie jest tylko moje i tylko dla mnie
przekraczam swoje granice i wyższe poprzeczki, które stawia przede mną plan, a których sama nigdy bym nie postawiła
bieganie jest wciąż moim sposobem na stres i nadmiar myśli, ale dopiero teraz widać zmiany w moim ciele i efektywny trening
po ciążach schudłam 20kg, ale dopiero po Silnej Biegaczce zniknęła oponka na brzuchu (no dobra, jeszcze resztkę jej wykończę na SB2)
Skończyłam plan, ale moja przygoda z bieganiem dopiero się zaczęła
Adam Borkowski - Trener Dziękuje!!! Pozdrawiamy całą sportową rodziną

Patrycja