Kiedy zaczynasz myśleć o tym, jak zrzucić dodatkowe kilogramy – zaczyna się kombinowanie. Co uciąć? Co przestać jeść? Czego sobie odmówić? Jaką dietę wybrać? A gdyby tak zacząć od tego, co możesz dla siebie zrobić? Co możesz sobie dać? Co warto wpleść w swój złożony dzień, by nie czołgać się już ze zmęczenia wieczorem do łóżka? Pokażę Ci dzisiaj, że plany treningowe można powtarzać. Opowiem Ci, dlaczego warto trenować z planem. A zresztą. O tym wszystkim opowie Ci też Hania – moja podopieczna, która na 100% ma już za sobą więcej niż 7 planów treningowych.
Dieta to nie wszystko!
Kiedy kobieta po 30 roku życia zaczyna szukać rozwiązań, dzięki którym wróci do dawnej formy, często do głowy przychodzi jej od razu dieta. Zastanawia się co wyeliminować z jadłospisu, by szybko zrzucić kilogramy. I często pada odpowiedź “zrezygnuję z chleba, mięsa i w ogóle z tłuszczu”. Jak długo udaje się utrzymać takie postanowienie?
Pewnie, jeżeli masz już za sobą “taki post”, to wiesz, że nie długo. Człowiek walczy ze sobą na każdym kroku. Wszystko pięknie pachnie. Wszystko kusi. Głód wtedy jest nieustannym elementem życia takiej osoby.
Zamiast sobie pomagać, to często wiele kobiet nieświadomie sobie jednak szkodzi. Głodowe racje żywieniowe, sprawiają, że pojawia się:
- ból głowy, który nie zachęca do aktywności
- spadek energii, który dołuje zamiast uskrzydlać
- deficyt kaloryczny, który nie jest wspierany właściwymi posiłkami
Znasz to?
Tak!? Dieta to nie wszystko. Warto przy zrzucaniu 5-8 kg włączyć jednocześnie aktywność fizyczną, by ciało nie zaczęło wisieć, w trakcie odchudzania. By skóra nie wiotczała, kiedy zaczynamy proces odchudzania. Czy można z tym coś zrobić?
Oczywiście że tak! I zaraz się o tym przekonasz, kiedy moja podopieczna Hania zdradzi Ci, jak wyglądał u niej proces treningowy.
Czy można powtarzać plan treningowy?
Hanna ma za sobą więcej niż 7 planów, a to oznacza, że trenuje ze mną już od co najmniej 2 lat. Kiedy to piszę, mamy 2023 rok, a co będzie w kolejnym? Nie wiem, przekonamy się:) To czego jestem pewien, to to, że Hania już wie co robić.
Wie, jak podejść do procesu ujędrniania skóry i wzmacniania swojej kondycji fizycznej, bo plany treningowe, które zrobiła dotychczas, przygotowały jej ciało na długo. Nawet jeśli okaże się, że będzie potrzebowała dłuższej przerwy, to tak przygotowane ciało przetrwa bez efektu jojo.
Zresztą nawyki, które Hania wprowadziła u siebie procentują. Przyjrzyj się jej zdjęciom, a zaraz zrozumiesz o co mi chodzi.
To o z tym powtórzonym planem?
Hania powtórzyła plan Cardio i rzeźba (CiR). Czy było tak samo trudno, jak za pierwszym razem? Nie:)
“Tym razem odsłona tego planu była łaskawsza niż rok temu … dlaczego? Wydaje mi się, a raczej jestem tego pewna, że przez plany wzrosła siła i wytrzymałość ”
Dlatego, jeśli zastanawiasz się, czy dasz radę zrobić jakikolwiek plan, bo masz za sobą bardzo długą przerwę, podczas której jedyną aktywnością było chodzenie, to nie martw się, bo plany są skonstruowane tak, abyś mogła się rozwinąć. Nie ważne, że jesteś początkująca. Wkładasz w plan tyle, ile dzisiaj jesteś w stanie. Bez szarżowania i bez obaw, że “nie dam rady”, bo dasz radę!
Co na to hania? Hania mówi wprost “plany rozwijają – to jest to, o czym wciąż Adam powtarza…jeden dzień możesz mieć słabszy, ale kolejny trening wchodzi na wyższy poziom…dziś Ci „padnij powstań”, „krokodylki” nie wychodzą lub robisz minimum powtórzeń, pod koniec planu duma Cię rozpiera bo jesteś w stanie to osiągnąć ”
Zobacz też inne relacje z planu treningowego:
Regularny trening fizyczny i mentalny – Joanna
Trening po 40-stce – relacja Eweliny
Czy zawsze jest tak super, kiedy trenujesz z planem treningowym?
Ja nie będę Cię oszukiwał, że zawsze będzie mega fajnie. Nie będę Ci mydlił oczu, że plan jest łatwiutki i wystarczy go tylko kupić, a reszta zrobi się sama. Nie! Trening to wysiłek. Trzeba się spocić. Trzeba zrobić go , nawet wtedy, kiedy nie masz na to ochoty. Dlatego zachęcam do myślenia “idę – robię swoje – wracam”, a wtedy zobaczysz, jaka będziesz z siebie dumna.
Każdy kolejny tydzień na planie, pozwala Ci robić progres. Wytrzymujesz więcej powtórzeń, nabierasz sił. Potrafisz dłużej wykonać serię. A nawet części A, B, C, kiedy trzeba 🙂
Czy moja podopieczna hania to potwierdzi?
Tak. Sam napisała: “tak, bądź z siebie dumna/y!! Tylko Ty wiesz, ile Cię potu, wysiłku to kosztowało … tak, i ja miałam słabsze dni, tak i ja płakałam…wyzywałam…ale przeszłam i przechodzę przez fajną drogę zmiana w ciele…zmiana w głowie- wciąż będę to powtarzać
Zaczynałam – sierpień 2021 – brzuch jak widać…
Czerwiec 2022 skóra napięta, obwód zmniejszony.
Grudzień 2022 uwidacznia się siła i mięśnie brzucha ”
Nic nie dzieje się samo. Potrzebny jest czas na planie treningowym
Musisz wiedzieć, że każda kobieta, która zaczyna trenować, ma jakiś cel. Niektóre panie chcą pozbyć się tłuszczu z newralgicznych miejsc. Inne, choć są aktywne fizycznie (rower, rolki, basen, kije, bieganie), to docierają do granicy, której nie potrafią przekroczyć.
Co jest tego przyczyną?
Jednostajne treningi. Takie, które komponowała same. Ich treningi nie zmuszały ciała do kolejnych poziomów sprawności. Cały czas robiły to samo. Bez większego rozpracowywania procesu. Później okazywało się, że ich ciało mówi stop! “Nie spalę więcej tłuszczu, nie pobiegnę szybciej, nie zrobię więcej powtórzeń”.
Do tego dochodziła głowa.
“Po co robić więcej, zrób swoje. Nie męcz się tak. I tak zrobiłaś już dużo, zostaw to!”
Hania potwierdza, że pewne rzeczy były dla niej nieosiągalne.
“Jeszcze rok temu MARZYŁAM by przebiec 10 km, był to dla mnie dystans wręcz nieosiągalny…teraz robię to z przyjemnością, nie tylko go osiągam ale nogi same niosą mnie dalej niesamowite…”
Jak osiągnąć lepsze wyniki bez diety?
Kiedy mówię na lajwach, Kawach z Trenerem, że wcale nie trzeba być na diecie, to niektóre panie otwierają oczy ze zdumienia, bo ostatnich 15 lat cały czas sobie czegoś odmawiały. Bez cukru, bez majonezu, bez pizzy. Było im przykro, że inni jedzą, a one cały czas muszą sobie czegoś odmawiać, choć stać je na jedzenie przecież.
Przyglądanie się innym, kiedy jedzą – jest smutne. Do tego dochodzą te myśli w głowie. “A może zjem troszkę? Może nic się nie stanie, najwyżej nie zjem później kolacji i śniadania”. Potem dochodzi do tego poczucie winy. “Zawiodłam siebie, znowu uległam, skusiłam się. Po raz kolejny zaczynam na nowo, kiedy to się skończy”.
Nie trzeba tak! Zobacz, co mówi moja podopieczna, kiedy relacjonowała swój plan.
“W tym roku wzięłam udział w 4 zawodach i mimo że „nie osiągnęłam pudła” za każdym razem przekraczałam linie mety z uśmiechem, bez zadyszki, z wielką satysfakcją i dumą !!! Same nogi są mocne. Zbite, są mięśnie uda mocne
Głowa jest luźna… myślenie inne, masz dystans do siebie bez spinki I to w tym wszystkim jest najpiękniejsze…
A co lepsze, nie jestem, nie byłam i nie będę na diecie
A najważniejsze poznałam cudowne kobiety, matki, żony, które mają swoje problemy, ale są w tym z Tobą…wspierają Cię, bo wiedzą przez co przechodzisz, ale chcesz dalej walczyć o siebie…”
Jeżeli jeszcze tego nie wiesz, to mamy wspaniała społeczność aktywnych kobiet, które bez hejtu wspierają się! Nie szpanują tyłkiem, opiętym biustem i makijażem bez grama potu. Te kobiety potrafią się z siebie śmiać. Robią memy ze swoich haseł. Podgryzają się w zabawny sposób, ale jednocześnie są bardzo życzliwe.
Hania skwitowała to w ten sposób:
“Chce Wam z tego miejsca podziękować za Waszą obecność nawet nie wiecie jak Wasze filmy, zdjęcia również mnie motywują by rozłożyć matę, włożyć buty i wyjść ze swojej strefy komfortu
Teraz odpoczynek…I zaczynam zabawę z H2 bo jakoś na planach Adama, jesień i zima nie jest aż tak straszna Adam Borkowski – Trener żeby tradycji stało się zadość… dziękuję
To mówiłam ja – Hanka z szafy ”
Może zainteresuje Cię też wpis:
Jak mierzyć efekty odchudzania i treningów bez wagi
Biegaj z głową zamiast klepać kilometry
Jak bym to podsumował?
Jeżeli chcesz zrobić coś dla siebie, bo masz dosyć opiętych getrów, za małych spodni – napisz do mnie, zrobimy konsultację. Jeżeli chcesz podnieść swoją samoocenę, udowodnić sobie, że stać Cię na więcej, to wskakuj do grupy – zobaczysz, jak to wygląda u innych kobiet, które oprócz treningów mają swoje życie. Mają dzieci, swoje problemy i wyzwania.
Oprócz tego, jak dzisiaj zmieścić 20-minutowy trening w trakcie przerwy u dziecka w szkole, zastanawiają się też, co w nagrodę za zrobiony plan sobie kupią. ja zawsze trzymam kciuki za każdą podopieczną, która trenuje. Za te, które idą jak burza i za te, które uparcie wracają na plan po krótkiej przerwie.
Jeżeli chcesz od razu wybrać plan dla siebie, który uwzględnia Twoje cele i możliwości – napisz do mnie. Pomogę Ci. Po to tutaj jestem.
Adam Borkowski
Trener Kobiet
